Bazar stanowisk!

[Laszk Młynariew]

Wie ktoś co z Gieorgijem? On pewnie chciałby być dyrektorem banku.

[Arkadiusz II Filip]

Może wejdź na gg i zagadaj do niego. Wkrótce ma mieć umożliwione bycie na forum.

[Erick Monde]

Gieorgij ma problemy z kompem, co dyrektora banku, to wg ustawy bankowej to nie minister, a bardziej stanowisko, które przydziela Premier. O ile pamiętam...

[Laszk Młynariew]

Dobra, podjąłem już decyzję o składzie rządu. Nie będzie vicepremiera i szefa banku.

[Laszk Młynariew]

Oj, jednak nie podjąłem decyzji. I Budzimir i Septimus bardzo chcą zostać komisarzem ds. Wewnętrznych.

[Mistrz Budzimir VII]

Ja pragnę nim być! Będę organizował śmieszne wydarzenia i zapłacę Ci milion loli!

[Laszk Młynariew]

To może Septimus powie jeszcze czemu chciałby być komisarzem ds. Wewnętrznych?

[Krzysztof Septimus]

Oj, Laszku, Laszku - powiem tyle. Nie będzie to świadczyło najlepiej o stanowisku Premiera, który jest przekupny i pozostaje pod wpływem swojego tak naprawdę podwładnego (Budzimir nie jest np. szefem Twojej partii). Pokaż, że jesteś od niego niezależny, tyle w temacie Budzimira.

Co do mnie to powiem szczerze i uczciwie - nie widzę siebie na żadnym innym wyższym stanowisku. Nie zamierzam zgłaszać się np. do Banku tylko po to, żeby olewać jego obowiązki. Ja chcę działać - i to jest moją główną motywacją z powodu której się zgłosiłem na funkcję komisarza ds. Wewnętrznych. Mam swoje wady i zalety. Będę się starał nie popełniać błędów z przeszłości. Ponadto jak mi zależy to potrafię wpadać na pomysły bardziej i mniej ciekawe. Możesz we mnie widzieć dobrego współpracownika, nie takiego gościa który będzie Ci dyktował co i jak należy robić, bo mi się tak akurat zachce. I to mogę Ci na 100% zaoferować.

[Mistrz Budzimir VII]

Ja chcę działać

http://www.youtube.com/watch?v=f4K6ZxDwi34

Ty zawsze chcesz i planujesz, ale do robienia to Cię nie ma!

To bazar, na bazarze się płaci!

[Krzysztof Septimus]

To bazar, na bazarze się płaci!

Tak, ale to jest szczególny bazar na którym zasobność portfela nie powinna decydować o otrzymaniu towaru.

[Mistrz Budzimir VII]

Do RV z takim podejściem! Jeszcze tak odniosę się do Twojej przemowy: Ty korzystasz z jakiegoś szablonu, zasadniczo to samo piszesz przy każdym stanowisku. Przecież nikt nie uwierzy, że nagle przestaniesz zaniedbywać komisariat w którym nic nie robiłeś. Nie sprawdziłeś się, olewasz Bździszewo i pchasz się jeszcze tutaj. Skoro nie masz czasu to trzymaj jedno stanowisko i sprawiaj się na nim średnio zamiast siedzieć na kilku i wszystkie zawalić.

[Krzysztof Septimus]

Do RV z takim podejściem!

Widzisz Laszku? Tak kandydat na komisarza ds. Wewnętrznych dba o liczbę obywateli! Ja na pewno będę się starał aby dochodziło bardziej do wzrostu liczby obywateli niż do ich ubytku.

Jeszcze tak odniosę się do Twojej przemowy: Ty korzystasz z jakiegoś szablonu, zasadniczo to samo piszesz przy każdym stanowisku. Przecież nikt nie uwierzy, że nagle przestaniesz zaniedbywać komisariat w którym nic nie robiłeś. Nie sprawdziłeś się, olewasz Bździszewo i pchasz się jeszcze tutaj. Skoro nie masz czasu to trzymaj jedno stanowisko i sprawiaj się na nim średnio zamiast siedzieć na kilku i wszystkie zawalić.

Powtórzę argument, który już wiele, wiele razy przytaczałem - z moim czasem jest różnie. Raz mam go więcej (jak teraz), raz mniej. I jest to ode mnie całkowicie niezależne i nie jestem w stanie w dniu dzisiejszym powiedzieć ile czasu będę mógł poświęcić na ZSKHiW np. 18 maja, bo nie ma jak. Nie dziw się, że (potencjalni) nowi obywatele się zniechęcają, bo to jest przez obywateli takich jak Ty. Mam tu na myśli ogromną ilość Twojej aktywności. Oni mając świadomość ile czasu będą mogli poświęcać na ZSKHiW wiedzą, że będzie to miernie przy Tobie wyglądało i że będziesz miał podstawy do oskarżeń o zaniedbywanie przez nich stanowisk jakie będą mieli.
Jak mówiłem, mam ambicję do działania. Nie wypaliłem się jak np. Ty, kiedy zrezygnowałeś z Archibokassy. I uważam, że tylko na tym stanowisku mogę się na chwilę obecną realizować.
Bździszewa nie olewam, był bunt to nie mogłem działać jako zarządca zbyt wiele - dzisiaj zacząłem załatawiać sprawę rajdu, więc nie wmawiaj mi, że nic nie robię.
Ciekawe, że pchasz się na to samo stanowisko, na które pcham się ja - źle Ci było w dyplomacji? Znudziło Ci się? Sądzę, że to nie przypadek, robisz to bo ja tutaj chcę coś zrobić i tyle.
Dobra Laszku, skończ to szybko - zdecyduj którego z nas weźmiesz.

[Laszk Młynariew]

No ale jak to tak? Aktywni użytkownicy liczbą swoich postów odstraszają nowych obywateli. Chyba jednak nie.

Mi się wydaje, że jak zamienicie się komisariatami to nic się nie stanie. Septimus naprawdę nie może wziąć dyplomacji?
Skąd wniosek, że możesz realizować się tylko na stanowisku Komisarza ds. wewnętrznych?

A może jeszcze ktoś inny chce być komisarzem np. Ciecierad?

[Ciecierad Ciecieląg]

Mnie jak na ten czas praca w żadnym z komisariatów zbytnio nie interesuje. Kiedy następnym razem będą komisarze wybierani może się bardziej tym zainteresuję co jest z resztą bardzo prawdopodobne. W każdym razie teraz nie jestem chętny na to stanowisko.

[Arkadiusz II Filip]

Towarzysze,

 Widzę, że znów się kłócicie. Nie wiem czy to dobrze czy źle lecz ja każdemu z Was muszę przyznać rację. Faktycznie martwi mnie fakt, że Laszk wykazuje w pewnym stopniu swoją zależność względem Budzimira. Pamiętaj, że to na Ciebie głosowałem w Parlamencie, nie na Mistrza.
 Jednocześnie rozumiem obawy względem tow. Septimusa. Ja też nie chcę czekać latami na rozpatrzenie wniosków. Nie popieram też polityki 'ja cem kulna stolek a jak nie to papa'. Żądanie danego stanowiska i grożenie odejściem jest naprawdę niepoważne. Inna sprawa, że wszyscy dotychczasowi członkowie rządów wykonywali jedynie swoje obowiązki. Budzimir narzeka, że premier został tak 'skonstruowany'. Moim zdaniem stołki komisarzy i premiera nakładają niewiele obowiązków ale nie ograniczają pod względem możliwości.